Podczas tegorocznego Święta Dziękczynienia został beatyfikowany Ks. Jerzy Popiełuszko. Na Placu Piłsudskiego abp Angelo Amato podkreślił, że ta beatyfikacja to wielki dar dla wielkiego narodu, którego księga świętości wzbogaca się o kolejną szczególną kartę. Blisko 100 tys. osób wyruszyło z Placu Piłsudskiego w procesji z relikwiami błogosławionego Ks. Jerzego do Świątyni Opatrzności Bożej. Była to największa procesja w historii Warszawy.
Radosne przygotowanie do beatyfikacji ks. Popiełuszki
Tegoroczne Święto Dziękczynienia rozpoczęło się 5 czerwca Archidiecezjalnym Spotkaniem Młodych przed Świątynią Opatrzności Bożej. Było to radosne przygotowanie na niedzielną beatyfikację Ks. Jerzego Popiełuszki. – Żeby naśladować ks. Jerzego Popiełuszkę, trzeba najpierw poznać jego życiorys – mówił abp Kazimierz Nycz metropolita warszawski do młodzieży zgromadzonej przed Świątynią Opatrzności Bożej. W trakcie tego dnia młodzi ludzie mogli spróbować swoich sił przed kamerą i nagrać osobiste podziękowanie w ramach Miasteczka Telewizyjnego i Radiowego. Większość nagrań dostępna jest na stronie internetowej dziekuje.pl. W tym samym czasie na scenie trwała animacja taneczna prowadzona przez Diakonię Ewangelizacji Ruchu Światło-Życie z Gdyni.
Błogosławiony Jerzy Popiełuszko
W niedzielę 6 czerwca w Święto Dziękczynienia Ks. Jerzy Popiełuszko został ogłoszonym beatyfikowanym. – Dzisiaj Bóg zwraca się do Kościoła w Polsce i do Kościoła powszechnego, aby przestał płakać, ponieważ ten Jego syn żyje w chwale nieba – podkreślał w trakcie Mszy św. beatyfikacyjnej abp Angelo Amato. Uroczystą Mszę świętą koncelebrowało ponad 100 biskupów i 1600 kapłanów. Odczytany został list apostolski papieża Benedykta XVI o wyniesieniu na ołtarze ks. Popiełuszki. Abp Amato podkreślił również, że ks. Popiełuszko nie wykazywał wrogości wobec swoich przeciwników i oprawców. – W kazaniach wzywał do zgody. Jego dewizą były słowa św. Pawła: Zło dobrem zwyciężaj” – dodaje.
Pielgrzymi z całej Polski
W nabożeństwie uczestniczyli pielgrzymi z całej Polski, a także z zagranicy. W zgromadzonym tłumie widać było wiele osób w kolorowych strojach regionalnych, a także tradycyjnych dla ich zawodów. Na zakończenie abp Nycz, podziękował m.in. przedstawicielom Episkopatu Polski, biskupom przybyłym z zagranicy, pielgrzymom, a także przedstawicielom Parlamentu Europejskiego, rządu, parlamentarzystom, władzom samorządowym oraz mediom.
We Mszy św. uczestniczyło ok. 200 tys. osób. Uczestniczyli w niej również m.in. premier Donald Tusk, marszałkowie: Sejmu Bronisław Komorowski i Senatu Bogdan Borusewicz, b. prezydent Lech Wałęsa, b. premier Tadeusz Mazowiecki, prezes PiS Jarosław Kaczyński, przewodniczący Parlamentu Europejskiego Jerzy Buzek.
Ołtarz pełen róż
Biały ołtarz, przy którym odbyła się uroczystość, miał kształt dużego namiotu, nad którym widniały słowa „Zło dobrem zwyciężaj”. Przed ołtarzem ułożono dywan z kilku tysięcy różnych czerwonych róż – symbol przelanej przez błogosławionego krwi. W procesji z darami uczestniczyli m.in. rodzina ks. Jerzego, przedstawiciele parafii z jego rodzinnej miejscowości – Suchowoli, a także przedstawiciele „Solidarności”, służby zdrowia, Szkoły Pożarniczej, strażacy, hutnicy, górnicy i górale, którzy przynieśli oscypki. Wśród złożonych darów były też m.in. naczynia i szaty liturgiczne oraz egzemplarz Pisma Św.
Historyczna procesja z relikwiami
Tak wielkiej procesji w Warszawie jeszcze nie było. Z Placu Piłsudskiego wyruszyło prawie 100 tys. pielgrzymów. Dwunastokilometrowa trasa wiodła od pl. Piłsudskiego – Traktem Królewskim do Pól Wilanowskich. Na poszczególnych odcinkach relikwie i obraz beatyfikacyjny namalowany przez lubelskiego artystę Zbigniewa Kotyłło były niesione przez przedstawicieli różnych środowisk oraz parafii. Pierwszy odcinek prowadził bp Piotr Jarecki, drugi – bp Tadeusz Pikus, a ostatni – abp Kazimierz Nycz. Procesja dotarła na Pola Wilanowskie o godz. 18, gdzie zakończyła się nabożeństwem przed Świątynią i wprowadzeniem relikwii do Panteonu Wielkich Polaków. W przyszłości będą umieszczone w jednej z czterech kaplic górnego kościoła – w kaplicy męczenników. W procesji szły dziesiątki pocztów sztandarowych, m.in. organizacji związkowych, zakładów pracy – w tym górnicy i hutnicy, samorządów oraz drużyn harcerskich. Wielu uczestników spontanicznie śpiewało pieśni religijne. We wszystkich kościołach mijanych przez procesję biły dzwony.
Ludzie idący w procesji trzymali flagi narodowe – nie tylko polskie, ale również innych państw, m.in. USA, Kanady i Ukrainy; część osób niosła także portrety ks. Jerzego. Część ludzi dołączało się do pochodu na trasie przemarszu. – Liczba osób, które wytrwale szły w procesji, świadczy o ich wierze. Błogosławiony ksiądz Jerzy Popiełuszko chwycił nas za serca – powiedział abp Kazimierz Nycz.
Relikwie złożone w Świątyni Opatrzności Bożej
W Wilanowie procesję przywitano oklaskami. Metropolita warszawski abp Kazimierz Nycz porównał ją do powrotu do stolicy relikwii św. Andrzeja Boboli, przed II wojną światową, w czerwcu 1938r. – Chciałbym was prosić, żebyście byli przywiązani do osoby nowego błogosławionego, ale także do tego miejsca, do wotum narodu – Świątyni Opatrzności Bożej – mówił przed Świątynią abp Nycz. Złożenie relikwii w Panteonie Wielkich Polaków poprzedziło nabożeństwo, podczas którego po raz pierwszy odśpiewano litanię do błogosławionego ks. Popiełuszki. W kolejce do miejsca, gdzie spoczęły relikwie, ustawiła się w niedzielę wieczorem kilkutysięczna kolejka